Every day in our house is filled with not only care and attention but active leisure. By providing various forms of activity, we give our residents they possibility of action in many areas of development. Their even small successes are our great pride.

Published on Friday, 23 May 2014 10:21
"Pałac w Golubiach.Jego początki sięgają XVIII wieku . Wtedy to, na północno-wschodnich obrzeżach wsi, bogaty Niemiec – w odległości 300-500 metrów od sąsiednich zabudowań, pobliskiego lasu i jeziora – wybudował okazały dworek.
Z żoną Karoliną wiedli dostatnie życie. Do momentu, kiedy pośród służby pojawiła się młoda kobieta i zawładnęła starzejącym się gospodarzem. Przeszkodę w osobie Karoliny postanowili usunąć rozgłaszając, że zwariowała i trafiła do zakładu psychiatrycznego. Tymczasem uwięzili ją w piwnicach dworku, gdzie szybko dokończyła żywota.

Miejsce pochówku nie jest znane. Skoro znikła przeszkoda – tragicznie zakochani pobierają się.
Jednakże duch Karoliny nawiedzał obojga małżonków. Efekt: służąca trafiła do zakładu dla obłąkanych, zaś mąż wkrótce umiera w osamotnieniu. Okoliczna ludność z szacunku do Karoliny zaczęła to miejsce od 1818 roku nazywać KAROLINENTHAL czyli DOLINA KAROLINY."

Jednym z punktów programu naszego Święta będzie zwiedzanie nawiedzonych przez ducha Karoliny piwnic Pałacu w Golubiach. Przygotowujemy te mroczne pomieszczenia na wizytę naszych Gości.
To już w nadchodzącą niedziele. Zapraszamy!